Sesja narzeczeńska: motyle w brzuchu i „Ogór” na plaży

Kiedy ludzie naprawdę się kochają, to przeważnie postanawiają się pobrać. Zanim jednak wezmą ślub, często pragną mieć pamiątkę z pięknego czasu zaręczyn. Tak jak Daria i Jakub. Ich sesję narzeczeńską uświetnił nietuzinkowy pojazd – Volkswagen – pieszczotliwie zwany „Ogórem”. Pomysł ten okazał się być strzałem w dziesiątkę. Zobaczcie zresztą sami. Zalew Chańcza jest pełen miłości…